wtorek, 11 sierpnia 2009

Paura

...czyli lęk, strach, obawa. Towarzyszą nam każdego dnia. Boimy się o nasze zdrowie, o dzień jutrzejszy, o to, za co przeżyć, albo jak nie narazić się zbyt wielu (i tylu innych "rzeczy").
A dziś słyszymy w pierwszym czytaniu: Bądź mężny i mocny, nie lękaj się, nie bój się ich, gdyż Pan, Bóg twój, idzie z tobą, nie opuści cię i nie porzuci.
Te słowa dotyczą i mnie i ciebie! Każdego dnia się o tym przekonuję. Może w sposób szczególny, gdy spowiadam - "się" lub "innych".
***
Dziś ponownie przekonałem się, że prawdziwe są słowa z Jezusowej przypowieści: jeśli kto posiada sto owiec i zabłąka się jedna z nich: czy nie zostawi dziewięćdziesięciu dziewięciu na górach i nie pójdzie szukać tej, która się zabłąkała?
Nie bój się, nie lękaj się... Ja jestem z Tobą! - mówi Pan.

Brak komentarzy: