niedziela, 7 lutego 2010

Będziesz

...za łaską Boga jestem tym, czym jestem... Za rzadko przypominam sobie tę prawdę. Widzę swoją grzeszność - Bogu dzięki - ale zapominam, że to nie wszystko w moim życiu. Staję w obliczu Boga onieśmielony, a nie raz zdruzgotany (jak mój święty Patron w dzisiejszej Ewangelii) i zapominam, że Bóg ma dla mnie plan, stokroć/tysiąckroć lepszy, niż ja sam mógłbym wymyślić.
będziesz - to krótkie słowo odnoszące się do przyszłości daje nadzieję, pokazuje drogę, zachęca do wysiłku. Bóg ze mnie nie zrezygnował, więc i ja nie powinienem rezygnować ze siebie! Nawet gdy widzę, że jestem mężem o nieczystych wargach. Bóg jest zainteresowany mną i zna dobrze moją historię. To ona jest cząstką tej historii,która sprawiła, że Chrystus umarł - zgodnie z Pismem - za nasze grzechy, że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia - dla mnie, dla nas, dla wszystkich... abyśmy mogli być!
Nie wiem, co przygotował dla mnie Bóg. Nie wiem, gdzie w przyszłości będę "rybakiem ludzi". Wierzę, znowu wierzę, że Bóg to wie. I to mi wystarczy!

1 komentarz:

MAK. pisze...

zczęść Boże

Mam na imię Monika. Jestem osobą niepełnosprawną, poruszam się na wózku inwalidzkim. Mówię bardzo nie wyraźnie i dlatego kontakt ze mną jest utrudniony. Potrzebowałabym czasem porozmawiać z jakimś księdzem. Niestety "na żywo" nie bardzo jest to możliwe.
Dla tego mam do Księdza prośbę. Długo zastanawiałam się czy mogę Księdza o coś prosić...w końcu pomyślałam, że zapytać mogę, najwyżej Ksiądz odmówi.
Czy zechciałby Ksiądz ze mną czasem porozmawiać w ten sposób ( mailowo)?
Zrozumiem , jeśli Ksiądz się nie zgodzi. Tylko pytam.
Pozdrawiam serdecznie
Monika

http://moniquami321.blog.onet.pl/

To adres mojego bloga. Jakby Ksiądz chciał zajrzeć - zapraszam.
M.
Mój adres:
mk2.ochla@o2.pl